Dawniej każdy człowiek dobrze wiedział, jak robiło się wino. Był to długi proces fermentacji. Każdy też wiedział, że z obieranych winogron pozostawały gałązki oraz pestki, które następnie się wyrzucało. W rzeczywistości jest sposób spożytkowania tych wszystkich rzeczy, a dokładniej mowa tutaj o produkcji kolejnego alkoholu.

Płynem, do którego wszystko zmierza jest Grappa. Są to alkohole, których zawartość alkoholu oscyluje od czterdziestu do nawet pięćdziesięciu procent, przez co nie jest to nic słabego i łagodnego.

Napój ten wywodzi się z Włoch, a podawany jest tak jak wódka, czyli w kieliszkach. Wiele osób może się zastanawiać, jak będzie smakował trunek z tych resztek winogron. W rzeczywistości opisywane alkohole zależą od tego, jakiej jakości były resztki. Jeśli były już niezbyt świeże, to smak nie był zachwycający.

Mimo wszystko producenci najczęściej dodają syropy, które mają nadać smak całemu trunkowi, przez co końcowym efektem był dobry, aromatyczny i mocny płyn. Problemem może być tylko fakt, że Grappa jest dostępna tylko w niektórych sklepach monopolowych. Jednak jest to przykład, że alkohole nie muszą być produkowane z pięknych i soczystych owoców, gdyż składnikami mogą być nawet resztki.